Najbardziej krępujący filmowy pocałunek tej gwiazdy ujawnia zaskakującą prawdę o jej sławnym partnerze

Aktualności

Najbardziej krępujący filmowy pocałunek tej gwiazdy ujawnia zaskakującą prawdę o jej sławnym partnerze

Zdobywała serca dekady temu… a w wieku 78 lat wciąż rozświetla każde pomieszczenie swoją obecnością i talentem. ✨

Prawdziwa ponadczasowa ikona, która nadal inspiruje.

Sprawdź pierwszy komentarz 👇 👇 👇, aby poznać jej niesamowitą historię!
#Legenda #Inspiracja #WciążOlśniewająca

Filmowy pocałunek, którego Sally Field nigdy nie zapomni… z niewłaściwych powodów
Niezaprzeczalna ikona kina, Sally Field od lat zachwyca talentem i wytrwałością. W wieku 76 lat ma na koncie wyjątkową karierę, w tym kultowe role w filmach Forrest Gump, Stalowe magnolie, Gidget, Pani Doubtfire oraz Mistrz kierownicy ucieka.

Najbardziej krępujący filmowy pocałunek tej gwiazdy ujawnia zaskakującą prawdę o jej sławnym partnerze

Za tą błyskotliwą karierą kryje się jednak bolesna historia osobista: trudne dzieciństwo naznaczone przemocą ze strony ojczyma oraz tajemnicza aborcja w wieku 17 lat. Mimo wszystko udało jej się zdobyć uznanie jako jedna z najbardziej szanowanych aktorek amerykańskiego kina. Wciąż aktywna w telewizji, ostatnio pojawiła się w serialach Dispatches from Elsewhere oraz Winning Time: The Rise of the Lakers Dynasty.

Najbardziej krępujący filmowy pocałunek tej gwiazdy ujawnia zaskakującą prawdę o jej sławnym partnerze

W 2022 roku, występując w programie Watch What Happens Live with Andy Cohen, zaskoczyła publiczność, ujawniając tożsamość swojego najgorszego filmowego partnera do pocałunku. Ku zaskoczeniu wielu, był to Burt Reynolds — jej ówczesny partner, którego poznała na planie Mistrza kierownicy ucieka.

Choć ich związek trwał pięć lat, nie wspomina ich romantycznych scen najlepiej. „Było zdecydowanie za dużo śliny”, powiedziała żartobliwie, dodając, że po prostu „nie był dobry” w takich scenach.

Najbardziej krępujący filmowy pocałunek tej gwiazdy ujawnia zaskakującą prawdę o jej sławnym partnerze

Aktor, który zmarł w 2018 roku, później wyraził żal z powodu ich związku. Jednak Field wyznała, że przez ostatnie 30 lat jego życia nie miała z nim kontaktu. Szczerze przyznała: „Nie był dla mnie dobry pod żadnym względem”.

To nieoczekiwane wyznanie przypomina, że za filmowym blaskiem często kryją się bardziej złożone historie. A jednego nie można Sally Field odmówić – szczerości i niezwykłej odporności, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.

Oceń ten artykuł